smutno wspominam młode lata w mym polskim życiu coś straciłem bo wódkę a nie wino piłem to większa niż normalna strata teraz sobie nie wyobrażam jak można wciąż gębę wykrzywiać zamiast wina smaki podziwiać pijąc wódkę siebie obrażam na przykład dzisiaj wpierw prosecco potem czerwone z szynką w plastry nie więcej niż dwadzieścia deko włoska sałata i ravioli sos orzechowy jabłek "rastry" z bitą śmietaną już do woli