Sonet o wiosennej naturze
rozhuczały się obok krzaki 
kiedy nawołują się sowy 
wtedy trwa ich okres godowy 
w innym czasie milczą te ptaki 

ten jazgot śpiących irytuje 
głosem między piskiem a płaczem 
flirtuje puchaczka z puchaczem 
można powiedzieć lamentuje 

po godzinie cichną te głosy 
lecz nie na długo bo przed świtem 
swój koncert zaczynają kosy 

wiosną w naturze trwa śpiewanie 
kultura tworzy mit za mitem 
aż po wieczne odpoczywanie
Twierdza Ciszy, 3 czerwca 1996