na Lindenhof drzewa pożółkły tylko dąb za rogiem się trzyma chłodno - we mgle kryje się zima wieże wyglądają jak kukły zza wież wypływa brudna szarość pokrywa gęsto miejskie dachy maluje widziadła i strachy znika młodość wychodzi starość na srebrnym pierścieniu pod krzyżem półksiężyc rozłożył swe rogi słoneczne koło tkwi za niżem na ślubnej obrączce ze srebra poprzeczne i podłużne progi obrączka wygląda jak zebra