Sonet o braku tolerancji
że wyznaniowa obojętność 
nie jest walczącym ateizmem 
ani żadnym agnostycyzmem 
wie każdy kto posiadł przeciętność 

ateizm to religia także 
ze swoją przekorną wściekłością 
z nietolerancji zaciekłością 
jest groźny dla wszystkich a jakże 

hasło "zdejmować ze ścian krzyże" 
jest przeciwwagą ich wieszania 
grozi gułagiem na Sybirze 

mógłbym być również heretykiem 
głosić kazania bez wyznania 
ale ja chcę być katolikiem
Zurych, 5 października 1996