mówiono mi że taki sławny przyszedłem do niego po wywiad banajmniej nie zaczął od tyrad okazał się bardzo zabawny dobre wrażenie na mnie wywarł co powiedział - wszystko nagrałem a także dokładnie spisałem przeczytał i potem się wyparł mówię do niego "księże Janie przecież jest księdza głos na taśmie" pobladł nieco na pożegnanie z bólem skreśliłem pewne części na premierze znów były waśnie to się przecież w głowie nie mieści