Sonet o zapodzianej prawdzie
choć nie znam dobrze tych języków 
miałem tłumaczyć z gruzińskiego 
a tłumaczyłem z rosyjskiego 
doszedłem do wdzięcznych wyników

dwie Gruzinki matka i córka 
wyjaśniały nauczycielce 
dlaczego cieszyły się wielce 
z własnego kąta i podwórka 

nauczycielka zrozumiała 
bo tłumacz wszystko przetłumaczył 
tak jak ona to wiedzieć chciała 

wszystkiego się nie dowiedziała 
jaką im nędzę los wyznaczył 
bo gdzieś się prawda zapodziała
Zurych, 2 kwietnia 1996