Sonet o przedsięwzięciu RAZEM
jakoś tak to się układało
że wygrywano olimpiady
czytano śpiewano ballady
w drużynie tętniło i wrzało

mieliśmy czasem operetkę
wypad z Dębego do Dębego
dziesięć dni marszu odległego
a potem powrót na wysepkę

właśnie na tej dzikiej wysepce
powstawały szalone plany
z rozwagą a często naprędce

płonęło harcerskie ognisko
nie obchodziły nas szykany
Dunaj był przed nami tak blisko
Zurych, 11 lipca 1996