Sonet z podwójnym łupu cupu
"nie rzucim ziemi" - ja rzuciłem 
nie dlatego że słaba ziemia 
lecz dlatego że w mózgach ciemnia 
a tej ciemności nie lubiłem 

choć nie jestem Białorusinem 
nie mam srogiego prezydenta 
to jednak "wola nieugięta" 
nie wybija mi klina klinem 

moi rodacy chcą do NATO 
a ja im na to "nie pij tato 
to wtedy będziesz miał bogato" 

lecz tato pije ledwo żyje 
i chociaż wątroba mu gnije 
to "łupu cupu... ze dwa kije"
Zurych, 4 lipca 1996