Sonet o spotkanym folklorze
idąc do studia napotkałem 
po drodze folklor staromiejski 
z Niederdorf czyli dolnowiejski 
i całkiem szczerze się uśmiałem 

przy Rindermarkt fryzjer z szurkami 
wypijał pierwszą flaszkę piwa 
dyskusja była bardzo żywa 
więc okładano się sznurkami 

przy Froschaugasse jest galeria 
w niej marzy samotna artystka 
jej smutek to jest kokieteria 

w autobusie pełno dziwaków 
także spod laurowego listka 
niektórzy po miksturze z maków
Zurych, 16 września 1996