nie mam się czego teraz wstydzić wreszcie wygrała „Solidarność” chociaż rozkwitnie anormalność ludzie nie będą ze mnie szydzić tak to jest z przemądrym narodem raz tak a raz siak - bliżej żłobu i na to już nie ma sposobu ten klnie - tamten straszy rozwodem wspomagam jak mogę biedaków dlaczego oni są „prawicą” pod wściekłym okiem łapserdaków ci biedni będą biedniejszymi a razem z tak zwaną „lewicą” nowobogaccy bogatszymi