Sonet o pieczeniu kurczaka
uprawiam sztukę gotowania
lecz kiedy mi żona gotuje
to wszystko mi wtedy smakuje
do siebie mam mniej zaufania

jak trzeba kupuję kurczaka
zwyczajną musztardą smaruję
ziołami na wskroś posypuję
układam na papryce ptaka

pamiętam o pieprzu i soli
gdy piecze się w garnku glinianym
NOILLY PRAT dolewam powoli

podaję z warzywnym bukietem
i z winem „patykiem pisanym”
niech trąci wytwornym bankietem
Zurych, 18 stycznia 1997