Sonet o COSIU prezydencie
nazywa się COSIO Niegierek
niestety - kręgosłup z urazem
więc musi wciąż walczyć z nakazem
nie może opróżniać manierek

„za zdrowie wasze w gardło nasze”
to po prezydencku tak było
pod fajrant czasami się piło
dziś renta nie starcza na kaszę

czy komuś zabrakło benzyny
i teraz chociaż ledwo stąpa
dba dalej o dobro rodziny

choć COSIO był dobrym szoferem
to jednak wysiadła mu pompa
odznaczyć go trzeba orderem
Zurych, 23 listopada 1997