rozkwitło życie towarzyskie bawiono się więc „co niedziela” „zdarzały się huczne wesela” „zaliczaliśmy prawie wszystkie” fragmenty tamtego dziennika mówią o moich dobrych wujkach a także o weselnych bójkach komunia ten rozdział zamyka „zerwałem dwie świeże czereśnie” zgrzeszyłem - natychmiast wyplułem ten grzech się powtarzał wciąż we śnie a wcześniej Kurnicki był jeszcze jego podstęp w porę wyczułem „Koziołek Matołek” miał dreszcze