tonących już nikt nie przekona że tonie nie tylko bogactwo lecz także obleśne próżniactwo obłuda i wstrętna mamona Titanic szedł na dno powoli tonący mnożyli wspomnienia robili rachunek sumienia zwieńczony efektem swawoli po latach wrócą spekulacje kto winien - maszyna czy ludzie a może jednak malwersacje przyczyna za skutkiem się chowa naiwni zaś trwają w obłudzie że była to góra lodowa