Sonet z amerykanizacją
obłędna do NATO euforia
już nieraz nas pakty zawiodły
bo każdy nasz traktat był podły 
potwierdza to przecież historia

„najpierw do zdrajcy się celuje
a potem dopiero do wroga”
„jak trwoga to wtedy do Boga”
lecz zdrady Bóg nie toleruje

Polacy tę szansę stracili
by w środku jednać obie strony
ich Amerykanie kupili

dowcipy się będą sypały
o tym że Polak pomylony
cuchnący leniwy ospały
Zurych, 8 lipca 1997