dowcipy chłopskie opowiada a mówią że to wielka sztuka tak zwany „Mundart” samouka sam z siebie się śmieje gdy gada przed laty w całkiem innym świecie kobieta ze śmiałości znana bez wzajemności zakochana odmawia miłości Poecie olbrzymy poezji dość często padają nostalgii ofiarą ich rozpacz osiąga szaleństwo bez przerwy coś mówią do siebie ich mowa bywa sztuki miarą i trwa dalej po ich pogrzebie