Sonet o brudnym dziennikarstwie
plotki o życiu osobistym 
polityków i luminarzy 
są dla co głupszych dziennikarzy 
problemem jak słońce ognistym 

prezydent Clinton księżna Diana 
i kilka tuzinów pomniejszych 
czyż nie ma tematów mądrzejszych
niż wieści brukowych wymiana? 

spać mi się chce gdy o tym piszę 
położę się i może wtedy 
w snach coś ciekawszego usłyszę 

ten sztuczny przepych mnie odtrąca 
na świecie przecież tyle biedy 
lecz bieda nie jest frapująca
Zurych, 31 stycznia 1998