spotkaniu w Towarzystwie Polskim przewodził Leonard Łukaszek wesoło bo ten śląski ptaszek nie gardzi humorem szelmowskim znów w polskim sejmie głosowanie posłowie jak zwykli gamonie nie czują że Polska im tonie przez obłędne reformowanie tym razem Marcel Reich-Ranicki bronił Conrada nadzwyczajnie z dowcipem jak biskup Krasicki za oknem ofiary pogody traktując ulice jak stajnie rżały o nadmiarze swobody