jedziemy z Bratem do Gościna z Kaszub na Zachodnie Pomorze wszędzie bieda że nie daj Boże od nowomody się odcina Izydor mieszka w starym młynie dom rozłożysty - trzypiętrowy przed domem ogród sad wiśniowy szkoda że rzeczka już nie płynie we wnętrzu przestrzenne salony z wielkimi młyńskimi belkami a za salonami balkony na ścianach wielkie malowidła z secesyjnymi motywami ukrywającymi straszydła