zrobiłem kiedyś niespodziankę muzie grającej na dancingach wszak zwyciężałem nie na ringach a w grze udającej skakankę po wielu latach piękne miasto już zasłoniły parasole i całkiem zmieniły się role kawior zastąpił zwykłe ciasto wśród żebraków dorobkiewicze z podniesionymi przyłbicami roskosznie zjadali sandwicze na plaży straszne megafony nęciły tłum obietnicami poczułem się tam ogłuszony