Sonet o ludziach przebarwionych
dziennikarz do głębi wstrząśnięty 
mówił że czegoś nie rozumie 
a może on pisać nie umie 
i swym kalectwem jest przejęty 

znałem takich którzy wierzyli 
że komunizm w końcu zwycięży 
przylgnęli do jego uprzęży 
lecz potem się tym nie chlubili 

znam też takich co wielbią NATO 
tak jak Pakt Warszawski wielbili 
służba to drużba - co wy na to? 

ci sami ludzie przebarwieni 
swą identyczność zagubili 
własną niemocą zniewoleni
Zurych, 12 września 1998