"zachodzi czasami potrzeba" słyszy się usprawiedliwienie za oczywiste chocholenie z pogardą dla wina i chleba bukiet biało-amarantowy dla kochanej siostrzyczki Krysi wieczorem apetyt tygrysi u Mirty na deser tortowy w tym samym miejscu się splatają imieninowe wydarzenia z latami które prawdę tają ci sami klezmerzy wciąż grają to co wywołuje wspomnienia ale wspomnień nie wybierają