miało być taniej a jest drożej z prezesem firmy rozmawiałem kiedy rachunek otrzymałem od razu poczułem się gorzej dwa razy większy niż w zwyczaju trzy razy większy niż umowa pan prezes nie dotrzymał słowa święty Patryk śmieje się w raju radzili mi kiedyś bankierzy że trzeba założyć fundację teraz już wiem że byli szczerzy w niej można zbierać oszczędności i nie czekając na lustrację obracać pieniędzmi bez złości