Sonet o czasowym wymogu
historia się ponoć powtarza 
a mówią za tym takie względy 
że znów nie swoje widzę błędy 
i klnę naśladując rakarza 

błąd przecież każdemu się zdarza 
wiedzą o tym wszystkie urzędy 
"nie tędy z błędami nie tędy" 
te słowa codzienność powtarza 

czasem przychodzi mi do głowy 
aby już książek nie wydawać 
ale jest to pogląd surowy 

ponieważ mam radość z mej mowy 
chcę w niej też audycje nadawać 
aby spełnić wymóg czasowy
Zurych, 2 marca 1999