Sonet - vole e mi ricordo
biegałem kiedyś z mikrofonem 
na chleb codzienny zarabiałem 
potem się nawet z siebie śmiałem 
a teraz znów biegnę za tonem 

wieczorem w Teatrze Stok Lupa 
była sobą jak zawsze przedtem 
śpiewała mówiła coś szeptem 
zniknęła gdzieś muzyczna trupa 

popisała się silną wolą 
sama bez akompaniamentu 
trudno jest występować solo 

"vole e mi ricordo" z ptakiem 
można fruwać lecz do momentu 
ze słowem AMEN z czarnym znakiem
Zurych, 3 marca 1999