Sonet z dawką obiektywizmu
nie czułem się prześladowany 
to ja prześladowałem władzę
właśnie taki żywot prowadzę 
że nie są mi straszne szykany 

mieszkałem długo na Starówce 
lecz nie widziałem przeciwników 
tylko obleśnych zwolenników 
więc wiem co każdy z nich ma w główce 

skąd nagle tylu bohaterów 
którzy "walczyli z komunizmem" 
wśród cinkciarzy i sutenerów 

komendant Konstanty Machnowski 
"kierował się obiektywizmem" 
nie podzielając mojej troski
Zurych, 21 maja 1999