Sonet z trudnym szlakiem Deora
trzy plaże w ciągu jednego dnia 
piaskowa żwirowa i skalna 
pogoda jak zwykle upalna 
błogi był cień piniowego pnia 

wszystko skończyłoby się dobrze 
gdyby nie trzeba było czekać 
na autobus  - można się wściekać 
bowiem od stania kłuje w biodrze 

do portu wpłynął jacht ze stali 
spawany ręką amatora 
dość dzielnie trzymał się na fali 

para Szwajcarów z Bazylei 
od roku na szlaku Deora 
widać że coś im się nie klei
Skopelos, 21 lipca 1999