trzy plaże w ciągu jednego dnia piaskowa żwirowa i skalna pogoda jak zwykle upalna błogi był cień piniowego pnia wszystko skończyłoby się dobrze gdyby nie trzeba było czekać na autobus - można się wściekać bowiem od stania kłuje w biodrze do portu wpłynął jacht ze stali spawany ręką amatora dość dzielnie trzymał się na fali para Szwajcarów z Bazylei od roku na szlaku Deora widać że coś im się nie klei