Sonet o rozpaczaniu z zewnątrz
wielka rozpacz jest nie dla wszystkich 
bo nie wszyscy ją dobrze czują 
chociaż się solidaryzują 
rozpacza się tylko po bliskich 

trzęsienie ziemi to nie nowość 
giną tysiące pod gruzami 
tylko swoich żegna się łzami 
zaś reszta to anonimowość 

tę resztę zbywamy milczeniem 
wszak cisza śmierci przysługuje 
na śmiech patrzymy z oburzeniem

rozpaczanie to także praca 
krzyk rozpaczy w górze szybuje 
raczej niszczy a nie wzbogaca
Zurych, 18 sierpnia 1999