Sonet o braku zrozumienia
analfabeta nie boleje 
nad tym że on nie umie czytać 
spróbujcie go o to zapytać 
to on was bezczelnie wyśmieje 

na siłę nikt nie był szczęśliwy 
zmusisz lenia aby się uczył 
to on się będzie dalej włóczył 
przyjmując afront rozpaczliwy 

takiego trzeba lekceważyć 
i dawać mu do zrozumienia 
że ma się do czegoś odważyć 

"naucz się chociaż kilku słówek 
będziesz miał z nami do czynienia" 
czy zdoła zrozumieć półgłówek?
Zurych, 20 stycznia 2000