Sonet o winnym chocholeniu
pasują do wina i winy 
za chwilę się sprawa wyjaśni 
choć nie obędzie się bez waśni 
jest skutek - brakuje przyczyny 

przez Niederdorf powoli idę 
w hiszpańskiej bodedze na stole 
leżą trzy butelki chochole 
wnet czuję na sobie hybrydę 

zachodzę i czytam karteczkę 
trzydzieści dziewięć lat leżało 
przesączone przed trzema laty 

kupiłem jedną buteleczkę 
winne chochoły - mnie zatkało 
CHoCHoLeNie bez żadnej straty
Zurych, 31 stycznia 2000