Sonet z wielkim politowaniem
Zagłoba sprzedawał Inflanty 
"ja z Claudem podpiszę umowę 
a pan mi odpali połowę 
ze resztę sprzedam panu Planty" 

nie dam więcej swego nazwiska 
do celów niezupełnie czystych 
z tych samych względów oczywistych 
nie zmienię swego stanowiska 

gdy na najwyższym piętrze w banku 
patrzą na mnie z politowaniem 
miota mną gorycz bez ustanku 

kiedyś się ze wstydu obmyję 
(tuż przed wiecznym odpoczywaniem) 
póki co jem piję i tyję
Zurych, 23 listopada 2000