bardzo długo w radiu nie byłem nadawano wtedy "Barszczadę" czyli poetycką biesiadę wmawiają mi że się zmieniłem po dobrym jedzeniu u Wojtka być może troszeczkę przytyłem przyznaję że rozrzutnie żyłem lecz tym wzbogaciła się Polska materiał na kilka audycji albo nawet na kilkanaście zależeć będzie od kondycji gdy nie starczy mi cierpliwości zawisnę na radiowym maszcie nad zapadnią pracowitości