Sonet o wysysaniu soków
mieliśmy małą kłótnię w domu 
chodziło o podstępność Niemców 
ich stosunek do cudzoziemców 
spod faszystowskiego syndromu 

nie ważne czy to komunista 
socjaldemokrata zielony 
czy prawicowiec ogolony 
dla nich każdy obcy to glista 

która się w ich wnętrzu przewija 
szkodniczo wysysa im soki 
a glistę się przecież zabija 

żona mi mówi że mam fobie 
że wspinam się aż nad obłoki 
cóż mi zostało? - spocząć w grobie
Zurych, 30 grudnia 2000