Sonet nie tylko dla kochliwych
"zakochał się biedak" mówimy 
kochający wygląda śmiesznie 
cierpiętniczo albo obleśnie 
rozsądku takiemu życzymy 

zagubiony magister chemii 
tak kochał się w swej uczennicy 
że miłość nie znała granicy 
dziewczyna dostała anemii 

ileż to było złośliwości 
o samobójstwach oficerów 
w "ostatnią niedzielę" zazdrości 

na skutek zapobiegliwości 
wielu kochliwych maruderów 
żyje do dzisiaj w szczęśliwości
Zurych, 3 kwietnia 2000