Sonet z przejrzystością natury
las miesza powietrze wiosenne 
z zielenią w barwie chryzoprazu
lecz nie przesłania krajobrazu 
widoki Renu są przestrzenne 

bobry poobcinały drzewa 
potem się gdzieś dalej przeniosły 
drzewa leżą a dawniej rosły 
na martwym drzewie kos nie śpiewa 

kruk tylko przeraźliwie kracze 
bo ujrzał martwą rybę w wodzie 
śmieją się z tego zatruwacze 

w "sztubie" pstrągi z własnej hodowli 
przy winie zaduma o szkodzie 
i podziw dla bobrzych budowli
Eglisau - Rüdlingen, 8 kwietnia 2000