Sonet o tym skąd mam wymioty
prezydent Rzeczy Pospolitej 
nie czytał ani jednej książki 
wszedł poprzez solidarne związki 
do kariery niesamowitej 

potem coś musiał ale nie chciał 
ale wtedy mu to czytano 
na jego cześć też hymny grano 
pokpiwano bo szybko zleciał 

poszedłem dzisiaj do szpitala 
na badania tomograficzne 
tamto wspomnienie mnie zniewala

jakbym połykał nieczystości 
horoskopy katastroficzne 
wymuszają dolegliwości
Zurych, 21 czerwca 2000