Sonet z artystą na życzenie
Twierdza Ciszy ma swe uroki 
wokoło pachnie świeżym sianem 
o czymś plotą ptaki nad ranem 
sowy czaple mewy i sroki 

pewien Herr bo nie pan - broń Boże 
różnica tu jest oczywista 
chciał mieć życiorys jak artysta 
i byłby nim został być może 

zamówił książkę u pisarza 
specjalisty od życiorysów 
ale mu za nią nie zapłacił

pisarz tajemnicę obnaża 
że Herr... chrobotliwych kaprysów 
na oszustwie się nie wzbogacił
Twierdza Ciszy, 27 sierpnia 2000