Sonet ze świątecznym toastem
śpiewasz „upływa szybko życie”
„sto lat sto lat” w gardle chrypnęło
póki jeszcze nie upłynęło
ciesz się swobodą emerycie

wypij za zdrowie bin Ladena
albo za Busha jak kto woli
obaj zbóje w podobnej roli
ten sam bank i ta sama scena

nie próbuj szukać terrorystów
bo guza napytasz na czole
to akcja dla kapitalistów

pij lepiej za siebie samego
uważaj tylko mój sokole
czy ci wystarczy do pierwszego
Zurych, 19 grudnia 2001