zaglądam do Księgi Guinnessa ciekawszych dziwactw nie widziałem dlatego że sam zdziwaczałem udając z Miletu Talesa miarowa jest ludzka genialność chociaż mówią że nie zna granic są ludzie co mają się za nic i wtedy wychodzi banalność gorąco polecam tę księgę bo mówi nie tylko o głupstwach wierzcie - czy mam złożyć przysięgę? nie tylko że myślę więc jestem ale nie lubuję się w bóstwach to też to coś wyrażam gestem