Sonet ze skłonem przed górami
ta sama droga w innym czasie
może okazać się ciekawsza
dla ścięgien i mięśni łaskawsza
też przy wodospadów hałasie

woda spadająca na skały
na drobne cząstki się rozbija
przy słońcu mgła wędrowcom sprzyja
chłodzi i śle widok wspaniały

powrotna ścieżka znów ta sama
kilka przystanków na jagody
i tęczowych kolorów gama

wiedzie w dół gdzie słychać
                                     dźwięk dzwonu
zmęczenie jest częścią przygody
majestat gór zmusza do skłonu
Trachsellauenen, 30 lipca 2001