Sonet z listem do Czesi Łachut
Droga Czesiu te ananasy
rzeczywiście dawno dojrzały
albo się raczej zestarzały
nastały ciężkie dla nich czasy

wszystko się zgadza – żony dzieci
mężowie wnuczęta – rodzina 
niestety wybija godzina
i przypomina że czas leci

co do Parnasu Czesiu Droga
za czterysta lat się okaże
czy stanie na szczycie ma noga

póki co bardzo Ci dziękuję
za Twe poetyckie miraże
są świetne – dalszych oczekuję
Zurych, 21 października 2002