Sonet portretowy z Fiszerem
napisałbym coś o Fiszerze 
o Franzu z czerwonym goździkiem 
lecz po co? z pamięci zanikiem...
"nie znałeś go przecież frajerze!" 

to było dawno rzeczywiście 
na rok przed moim urodzeniem 
"nie wtrącaj się za przeproszeniem" 
gdy szampan bulgotał perliście 

nie napisał ani cyferki 
chociaż podobno nieźle liczył 
lubiły go za to kelnerki 

zamiłowanie do kieliszka 
i dowcip - po kim odziedziczył?
spytajcie świętego Franciszka
Zurych, 23 listopada 2002