w słońcu krokusy rozwinęły kielichy niebieskie różowe białe żółte i fioletowe a wieczorem znowu zamknęły do domu wracałem szczęśliwy że na mnie wiadomość nie czeka chociaż czas jak zwykle ucieka to jego takt jest wstrzemięźliwy i rzeczywiście w komputerze nie było żadnych wiadomości co mnie zdziwiło powiem szczerze ponieważ mnie to zaskoczyło uświadomiłem sobie w złości że coś się na zawsze skończyło