Sonet dla K. M. Załuskiego
może mi Pan wierzyć albo nie
tyle w swym życiu miałem domów
ile historycznych przełomów
za każdym razem byłem na dnie

raptownie o pewnej godzinie
wszystko w tych domach zostawiałem
i nigdy do nich nie wracałem
ostatni mój dom był w Berlinie

teraz mieszkam w małym mieszkanku
i znowu w domku – w Twierdzy Ciszy
w której się budzę o poranku

i wołam skargą w przestrzeń czasu
lecz mego głosu nikt nie słyszy
bo unikam galimatiasu
Zurych, 9 listopada 2003