Sonet z odziedziczoną duszą
zdarzenia są już zamazane 
ale strach nie wyszedł z pamięci 
przez Rosjan do wywózki wzięci 
wracamy - szczęście nam jest dane 

tylko ciocia Hania gdzieś znikła 
trzeba ją wyciągnąć z obozu 
wsadzili ją wreszcie do wozu 
kiedy artyleria zamilkła 

zasłyszane opowiadania 
ukrywania się wyuczyłem 
dzieci wnet miały swe zadania 

moralność znalazła się na dnie 
na szczęście coś odziedziczyłem 
i tego broniłem przesadnie
Zurych, 16 grudnia 2003