telefon prawie o północy (przed chwilą długo rozmawiałem) spałem więc go nie odebrałem a może ktoś wzywał pomocy nie sądzę - są inne numery pod które w potrzebie się dzwoni SOS wyciągniętej dłoni taksówka - siedem razy cztery mogła to być jakaś pomyłka czyjś zgon albo urodziny na pewno nie nagła przesyłka "dajcie mi człowieka do ręki paragraf znajdę w dwie godziny i poślę go zaraz na męki"