Sonet o tym że trzmiel wie lepiej
przez otwarte okno dmuchnęło
niebo nad oknem się zachmurza
parno duszno nadchodzi burza
już nawet w oddali grzmotnęło
znów słońce przelotnie musnęło
czerwienią rozjaśniała róża
spod jej płatków trzmiel się wynurza
czy zdąży wrócić? - och błysnęło
trzmiel wie lepiej - ten wicher przejdzie
zapewne tylko trochę straszy
na inny kwiat sfrunął w rozpędzie
zniknął wśród kwiatów
w pierwszym rzędzie
promienie spod niebieskiej czaszy
zwiastują że deszczu nie będzie
Twierdza Ciszy, 22 czerwca 2003