zajmowanie się esperantem nikomu chwały nie przysparza jest niebezpieczne dla pisarza że go ogłoszą dyletantem co to za pisarz który tworzy w języku którego nikt nie zna kto wie gdzie płynie rzeka Gniezna ten się Gnieznem też upokorzy Samuel Papes swe pamiętniki pisał w swoim własnym języku przez setki lat taił wyniki jak dotąd sprawia mi przyjemność zapisywanie w sonetniku tego co znaczy potajemność