Drodzy moi kartki nie piszę bo poczta włoska słabo służy a w mojej jachtowej podróży nade wszystko uwielbiam ciszę przebywam na jachcie bez przerwy na ląd stały prawie nie schodzę jedynie w słonej wodzie brodzę co dobrze działa mi na nerwy gdzieś się w tym świecie zagubiłem pomiędzy niebem a falami choć samotności nie lubiłem na nocnej wachcie sierp księżyca gwiazdy stają się detalami mnie taki stan bardzo zachwyca