Sonet o Kaziu Kwasiborskim
Kazio Kwasiborski nie żyje
żeglował razem ze swym bratem
zachwycając się pięknym światem
tajemnica śmierć Jego kryje

pożeglowali na Bahamy
i los ich tam zdzielił dramatem
nie wyjaśnionym kazamatem
jacht zniknął – przyczyny nie znamy

Kazio był mi zawsze życzliwy
mówił „tak” choć myślał inaczej
efekt był jednak szczodrobliwy

uparty w dążeniu do celu
czy cel osiągnął – Bóg wie raczej
żegnaj spod żagli Przyjacielu
Twierdza Ciszy, 22 września 2003